Jeśli będziemy budować je z drewna, duże turbiny wiatrowe mogą stać się książkowym przykładem gospodarki o obiegu zamkniętym.
Za każdym razem kiedy spłukujemy wodę w toalecie niszczymy środowisko, okradamy gleby rolne z niezbędnych składników odżywczych i uzależniamy produkcję żywności od paliw kopalnych.