Battery used Battery charging

Wieże gołębie: Prosta alternatywa dla nawozów sztucznych

Wieże gołębie pomagały perskim rolnikom uprawiać bogaty wachlarz roślin na kiedyś suchych i słabych glebach.

Zdjęcie: Wieża gołębia. Autor zdjęcia: Bekleyen, A. (2009). „Gołębniki Diyabakiru: Ocalone przykłady znikającej tradycji”; The Journal of Architecture, 14(4), 451-464, 2009.
Zdjęcie: Wieża gołębia. Autor zdjęcia: Bekleyen, A. (2009). „Gołębniki Diyabakiru: Ocalone przykłady znikającej tradycji”; The Journal of Architecture, 14(4), 451-464, 2009.
View original image View dithered image

Azot i fosfor są kluczowymi składnikami dla podniesienie plonów w rolnictwie i wiele cywilizacji, zarówno starożytnych jak i współczesnych, wypracowało skuteczne sposoby, żeby dostarczać je na pola. Jedna z nich to płodozmian, czyli naprzemienna uprawa roślin wiozących azot w glebie i roślin go wyczerpujących. Innym sposobem jest hodowla drobiu: kur, kaczek, gęsi, indyków itd., które zostawiają guano na nawóz. Można również hodować bydło, nie mniej jednak, krowiemu obornikowi brakuje fosforu. Wszystkie te praktyki wymagają sporo pracy ze strony rolników – więcej niż rozrzucanie na polach nawozów sztucznych – jednak trud się opłaca. Dzięki takim zabiegom wzrasta żyzność gleby (a nawet jej miąższość), spada emisja gazów cieplarnianych i mniej składników odżywczych jest wymywanych z pól do rzek, jezior i mórz.

Potężne perskie gołębniki to jeden z bardziej eleganckich przykładów rozwiązania „azoto-fosforowego problemu”. Te budowle były tak masywne, że możemy je bez przesady nazwać „gołębimi wieżami”. Sytuowano je w strategicznych miejscach pośrodku pól, a były tak wielkie, że mogły pomieścić naraz tysiące dzikich gołębi. Raz do roku zbierano łopatami odchody ptaków i sprzedawano je lokalnym rolnikom. Większość wież, z tych które przetrwały do dzisiaj, jest mocno zaniedbana. Najstarsze datuje się na XVI wiek (istnieją poszlaki, mówiące że stawiano je już w X wieku). To m. in. one dostarczały nawozu legendarnym perskim sadom, uprawą melonów i polom pszenicy. 1

Węże

Wieża gołębia to, w gruncie rzeczy, prosta konstrukcja. Jej główna struktura ma formę cylindra wykonanego z błotnych cegieł. Po środku budowli spoczywa duży cylindryczny zbiornik otoczony kolumnami wykonanymi także z cegieł – w ten sposób maksymalizuje się wewnątrz wieży powierzchnię płaską, co pozwala na pomieszczenie nawet dziesięciu tysięcy gołębi. Cegły są tak ustawione, aby tworzyć niewielkie nisze i półki na gniazda ptaków. U szczytu wieży znajdują się otwory, przez które gołębie mogą wlatywać i wylatywać wedle woli. Otwory są tak zaprojektowane, żeby nie mogły dostać się przez nie węże – główny drapieżnik gołębi w tamtych stronach.

Wiele wież ma ściany naznaczone głębokimi spękaniami, które, jak się mówi, są wynikiem wstrząsów wywołanych przez podrywające się nagle do lotu tysiące ptaków, przestraszone obecnością węża. Centralny zbiornik posiada schody i każda wieża ma przynajmniej jedno lub dwoje drzwi, przez które mogą wchodzić ludzie, aby pozbierać guano i doglądać gołębi. Niekiedy gołębiom dostarcza się ziarna i wody, co zmienia wieże w wygodne hostele dla ptaków ze śniadaniem w cenie. A jeśli się tego nie robi, to i tak ptaki mogą się swobodnie pożywiać na okolicznych polach. Zapomnijcie o AirBnB: tutaj mamy do czynienia z prawdziwą „gospodarką dzielenia się” (ang. sharing economy, przyp. tłum.).

Wieżę gołębie to przykład tzw. „architektury tubylczej”, czyli zabudowań, które są unikalne dla danej społeczności, ale nie mają jednego twórcy. Wiedza o tym jak je budować jest prawdopodobnie od wieków przekazywana z pokolenia na pokolenia. Wszystkie wieże zdają się dzielić wspólny projekt, ponieważ są do siebie bardzo podobne, zachowując jednocześnie pewne regionalne różnice.

Zdjęcie: Wnętrze wieży gołębiej z widocznymi niszami na gniazda. Źródło: Flickr.
Zdjęcie: Wnętrze wieży gołębiej z widocznymi niszami na gniazda. Źródło: Flickr.
View original image View dithered image

Jednym z unikalnych cech perskich wieży gołębich są wewnętrzne półki wykonane z wysuniętych cegieł. Ich układ powtarza się w geometryczny wzór, tworząc hipnotyczny deseń plastra miodu, dzięki czemu całość staję się czymś większym, niż tylko sumą poszczególnych części. Jest on niesamowicie innowacyjny, bo pozwala zmaksymalizować liczbę gnieżdżących się ptaków, minimalizując jednocześnie użycie materiałów budowlanych. Na zewnętrznych ścianach wież biegną pasy gładkiego tynku, co na pierwszy rzut oka wydaje się jedynie zabiegiem dekoracyjnym, jednak, w przeciwieństwie do chropowatych cegieł, pasy te utrudniają węzom wspięcie się po ścianach.

Dziesięć tysięcy lat

Gołębie przez wieki odgrywały znaczącą rolę w perskiej gospodarce i polityce. Pierwsi rolnicy pojawili się na terenach tzw. Żyznego Półksiężyca (który obejmuje także terytorium dzisiejszego Iranu) dziesięć tysięcy lat temu,. Ponieważ rolnictwo na tym obszarze przetrwało już tak długo, oznacza to, że jest ono nastawione na ciągłość i trwanie, a nie na maksymalizację krótkoterminowych zysków. 2 Dla takich upraw jak melony, ogórki i inne rośliny potrzebujące dużych ilości azotu – będące podstawę perskiej kuchni - wieżę gołębie stały się kluczowym regionalnym dostawcą nawozu. Nie dziwi fakt, że perscy władcy nakładali podatki na właścicieli wież – to tak samo, jak opodatkowywać sól albo paliwa kopalne.

Gołębie były tak nierozerwalnie złączone z perską kulturą, że europejscy podróżnicy, poczynając od Marco Polo, wspominali o nich w swoich dziennikach podróżnych. Odchody gołębi Persowie wykorzystywali do produkcji prochu strzelniczego, na długo przed tym zanim europejczycy zaczęli bawić się materiałami wybuchowymi.

Przeważająca część z pozostałych do dzisiaj wież gołębich stoi na terenie Isfahanu - drugiego najludniejszego regionu Iranu. Jednak większość z nich jest porzucona i czeka na naprawę. Gołębniki przeznaczone do produkcji nawozów, możemy również znaleźć we wschodniej Turcji, jednakże tamte, znacznie różnią się konstrukcją od perskich. Miano „wieży”, nie będzie tutaj na miejscu, ponieważ z zewnątrz przypominają małe szopy na zboczach góry. Konstrukcja zewnętrzna to tylko wejście do dużych jam wykutych w wapiennych skałach, w których gniazdują gołębię. Nie rzadko wieśniacy wieszają dla gołębi kosze u stropu pieczar. Wiele z tych gołębników jest ciągle w użyciu, ale niestety, tak jak w Iranie, coraz więcej niszczeje zaniedbanych. 3

Proste w utrzymaniu

Chociaż Iran był w latach 60. XX w. niemal samowystarczalny, jeśli chodzi o produkcję żywności, to rosnące zużycie nawozów sztucznych obniżyło ilość wytwarzanych produktów rolnych, ponieważ wypaliły one słabe, delikatne gleby. Niedobory wody to rosnący w problem w wielu regionach Iranu (Isfahanie również) 4, a wiecznie spragnione rolnictwo zużywa prawie wszystkie dostępne zasoby.

Ten zbieg problemów wskazuje na to, że należy poszukać alternatywnych praktyk dla nowoczesnego, intensywnego rolnictwa. Chociaż popadają w zapomnienie, to jednak wieże gołębie mają kilka przewag nad innymi, prostymi metodami produkcji rolnej. Weźmy na przykład przetaczane po polach kurniki na kolach, używane przez niektórych rolników ekologicznych. Inny przykład to nielotne kaczki domowe, które farmerzy w wielkich stadach puszczają na pole, by zjadały szkodniki i zostawiały odchody.

Zdjęcie: Gołębniki Safavid w okolicy Osfahan. Mohammad Reza Pourjafar, Mohammad Reza Leylian, Farid Khodarahmi & Farhang Khademi Nadooshan
Zdjęcie: Gołębniki Safavid w okolicy Osfahan. Mohammad Reza Pourjafar, Mohammad Reza Leylian, Farid Khodarahmi & Farhang Khademi Nadooshan
View original image View dithered image

Po pierwsze, w przeciwieństwie do kaczek i kur, dzikie gołębie wymagając jedynie minimalnej opieki. Daj im schronieni i wodę, a same przylecą. Gołębniki są stacjonarne, nie trzeba spędzać całego dnia na przetaczanie po polu wielkiej szopy z kurami, ani uganiać się za stadem kaczek. Mięso i jajka gołębi można spożywać tak samo jak innych ptaków hodowlanych, jednakże w Iranie wieśniacy wzbraniali się przed tym z powodu ważnej roli jaką gołąb pełni w kulturze Islamu. Jednakże najlepsze jest to, że wieże gołębie są ekstremalnie proste: żadnych kół, elektryczności, nie potrzeba traktora; wystarczą cegły i łopata do zgarniania guana, no i jakiś remont raz na kilkaset lat.

Chociaż teraz zaniedbane, to jednak wieże gołębie stoją jako pomniki nieprzemijającej wartości, jaką niosą ze sobą proste technologie w dzisiejszych kryzysowych czasach. To nie przypadek, że region w którym narodziło się rolnictwo, dał również początek innowacyjnym metodom zrównoważonej uprawy roli, która przetrwała tysiąclecia. Wieżę gołębie to jedna z tych metod – pomogły perskim rolników uprawiać najprzeróżniejsze rośliny na wcześniej suchych i słabych glebach.

Aaron Vansintjan

Aaron Vasintjan napisał wiele artykułów do No Tech Magazine & Low-tech Magazine. Prowadzi swój własny blog o nazwie Uneaven Earth.

Pierwsza publikacja tego artykułu miała miejsce w No Tech Magazine


  1. Beazley, Elisabeth. (1966) “The pigeon towers of Isfahan.” Journal of Persian Studies: 105-109. Bekleyen, A. (2009). The dovecotes of Diyarbakır: the surviving examples of a fading tradition. The Journal of Architecture, 14(4), 451-464. ↩︎

  2. Koocheki, A., & Ghorbani, R. (2005). Traditional agriculture in Iran and development challenges for organic agriculture. The International Journal of Biodiversity Science and Management, 1(1), 52-57. ↩︎

  3. Bekleyen, A. (2009). The dovecotes of Diyarbakır: the surviving examples of a fading tradition. The Journal of Architecture, 14(4), 451-464. ↩︎

  4. Erdbrink, Thomas. (2015) “Scarred riverbeds and dead pistachio trees in a parched Iran.” The New York Times. http://www.nytimes.com/2015/12/19/world/middleeast/scarred-riverbeds-and-dead-pistachio-trees-in-a-parched-iran.html ↩︎